Bądź Fair Play jak Krysia

fairplay

Każdy kto ściga się w zawodach uwielbia rywalizację.
To jej potrzeba daje nam motywację aby wstać rano i zaliczyć jednostkę
treningową.
Ewentualnie gdy kończy się dzień, dzieci leżą uśpione.. szuka się
resztek tej motywacji aby zaliczyć trening wieczorny zamiast
porannego.

Podczas gdy mijają kolejne pory roku, my dokonujemy kolejnych
poświęceń – spotkań, wyjść na miasto czy nawet tych dalszych. Wszystko
aby osiągnąć jak najlepszy wynik podczas zawodów.
Dodajmy do tego pilnowanie diety, dbanie o sprzęt.

To wszystko i odrobina szczęścia składa się na finalny sukces. Wiele
osób dokłada wszelkich starań aby udało się być tym najlepszym.
Na dobry wynik składa się wiele czynników i mimo, że na starcie wszystko
wydaje się grać idealnie, to sytuacja na trasie jest ostateczną weryfikacją.

I tak pewni zwycięzcy, poprzez drobny defekt mogą stracić wypracowany i
upragniony sukces. Czasem zdrowie zawiedzie, czasem drobny defekt
jak „flak” czy zerwany łańcuch.
krysia
A co gdy dochodzi do poważniejszego wypadku?  Wtedy można poznać czy
osoby, z którymi rywalizujemy są godnymi rywalami. W takich sytuacjach,
tylko prawdziwi mistrzowie potrafią poświęcić godziny przygotowań aby
się zatrzymać i pomóc rywalowi/lce.

Jesteśmy dumni, że jest wśród nas osoba, która pomimo walki o najwyższe lokaty potrafi to
wszystko odrzucić. Zatrzymać się i pomóc osobie w potrzebie.

Krysiu, dziękujemy ! Swoim zachowaniem pokazałaś, że zarówno dla
Ciebie jak i dla nas liczy się nie tylko rywalizacja ale przede wszystkim
zdrowie i bezpieczeństwo podczas niej =)

W skrócie..Dla jednego z uczestników wyścigu, nie był to szczęśliwy dzień. W skutek wypadku na trasie, spadł z roweru i złamał obojczyk. Krysia w czasie ostatniego wyścigu, walcząc o 3 miejsce w klasyfikacji generalnej zatrzymała się  by udzielić pomocy koledze, którego nie znała. Jako jedyna z przejeżdżających osób zareagowała.. Straciła to trzecie miejsce lecz nie wahała się.

My w sklepie Mybike także trzymamy się zasady fair play. Dobro klienta jest dla nas najważniejsze. W pełni popieramy zachowanie naszej zawodniczki. Bezinteresowna pomoc jest „na wagę złota”. Dlatego też, takim samym postępowaniem staramy się kierować u nas w sklepie, wspierając naszych klientów.  Fair play naszym mottem 😉

Wyścig wygrywa się w zimie!!!

Zostań swoim trenerem 7-8 listopada. Podsumowanie.

Trudno w kilkunastu zdaniach opisać to co się działo przez dwa dni. Trudno było też się skupić przez ten cały okres, tym bardziej, że chwilami wykład przeradzał się w dyskusję nad jakimś zagadnieniem.

Fajne było to, że można było przyjzostanswoimtść z czymś co nas nurtowało. Niestety większość osób nie otrzymała takiej odpowiedzi jak się spodziewała, bo każdy problem to sprawa bardzo indywidualna.

Nie mając obrazu sytuacji trudno udzielać rad. Nie mniej, bardzo często można było wtedy usłyszeć jakieś prawdy uniwersalne. Program szkolenia możecie sprawdzić na stronie wydarzenia czyli WWW.zostanswoimtrenerem.pl

Konferencja odbywała się w Fabryce Wełny, chyba najbardziej wypasionym miejscu w Pabianicach.

Sala konferencyjna miała 180 miejsc i tyle też było uczestników. Na pewno część osób na sali to osoby zaproszone na to wydarzenie. Cenna była bardzo przystępna, gdyż za dwa dni szkolenia to kwota 1212195131_774771785984500_7309833550237944717_o0pln. Koszt noclegu można było zamknąć w niewielkim budżecie.

Nie ma co ukrywać, że dla części wykładowców to autopromocja siebie lub usługi jaka się zajmują. Osobiście nie przeszkadzało mi to, bo przynajmniej można było poznać tajniki wielu aspektów treningowych wziętych z doświadczenia własnego lub swoich podopiecznych. Jeśli już ktoś np. ma trenera to teraz wie jak powinno to wyglądać, natomiast jeśli ktoś chce być własnym trenerem, to powinien mieć obraz tego co musi uzupełnić w swojej wiedzy. Co więcej jestem pewien, że zgłaszając się do osób prowadzących wykłady dostaniemy odpowiedzi na nurtujące nas jeszcze pytania.

Bardzo często dużo osób nie pamięta o rzeczy, która jest uniwersalna, czyli zaczynamy od podstaw. Jeśli chcemy trenować to musimy zbudować bazę. Jeśli szukamy suplementów diety, to trzeba najpierw zadbać o to, żeby dobrze się odżywiać. Jeśli chcemy robić badania wydolnościowe to najpierw sprawdźmy czy rozwiązaliśmy wszystkie problemy zdr11224374_774772429317769_151449656174501822_oowotne. Naprawdę takich rzeczy było dużo i nie były to rzeczy odkrywcze. Ale jak Ci je ktoś wypunktował to teraz możesz i powinieneś zacząć układać plan działania. Zrób bilans swoich błędów i braków. Wszystko to dostosuj do swoich możliwości finansowych, zdrowotnych, kondycyjnych i czasowych. Ułóż plan. Załatw sobie wsparcie motywujące do działania i sukces gotowy.

Wyścig wygrywa się w zimie!!!

Ponieważ każdy wyciągnął coś dla siebie, to moje wnioski są następujące.

Zaprzyjaźniam się z rolka do ćwiczeń (Zorganizuje pokaz dla Teamu jak to prawidłowo robić i po co?) Uzupełniam wiedzę z zakresu aktywnej regeneracji, uwzględniającej specyfikę kolarską.

Organizuje warsztaty dla drużyny z dietetykiem. Układam plan na najbliższy miesiąc. Eksperymentuję z testami sprawdzającymi aktualną formę. Sprawdzam na trenażerze aktualne FTP i weryfikuje progi treningowe.

Dobrze się tym bawię i wzbudzam głód pierwszego startu J Mój cel zrobić pierwsze 90% w swojej kategorii i tam zostać. Zarażać innych swoim obecnym entuzjazmem.

UnReal kinowa premiera

UnReal 15 październik

Czekaliśmy na ten film bardzo długo i z wielką niecierpliwością. Oparliśmy się pokusie zakupu na ITunesie, żeby nie odbierać sobie przyjemności oglądania filmu na dużym ekranie – w końcu to najdroższy film rowerowy w historii!

Multikino zorganizowało pokaz w 14 kinach w całej Polsce. My mieliśmy tą przyjemność, że byliśmy na sali na której było najwięcej osób w Polsce. Organizator 9thplan przygotował niespodziankę w postaci dużej ilości nagród od sponsorów, a wielbiciele Monstera mogli się zaopatrzyć nun1awet w kilka puszek tego napoju.

Na początku trochę zostaliśmy umęczeni reklamami. Choć dla mnie reklama z ujęciami z górki Kazurki J bardzo się podobała. Gorzej z filmami od Tetona… Już wiem czego mam nie oglądać J

Wracając do sedna sprawy. Film mi się podoba. Nie twierdzę, że od A do Z, ale za zdjęcia, triki i montaż daję maksymalną ilość punktów. Film trwa 56minut i każda minuta jest perfekcyjnie dopracowana. Miłym akcentem na koniec filmu były bonusowe ujęcia z kręcenia filmu.

Autorzy filmu podzielili film naun2 epizody. Głównym przesłaniem było to, że jazda na rowerze jest najfajniejszą częścią naszego niekiedy nudnego życia – praca dom… praca dom… Nie sądzę żeby ktoś z nas miał inne zdanie J (szczególnie gdyby miał okazję pojeździć na rowerze w takich miejscach jak pokazane na filmie).

Nie będę opowiadał i streszczał całego filmu, aby nie odbierać Wam przyjemnoun3ści obejrzenia go, bo jeśli choć trochę rowery traktujecie jak swoją pasję, to powinniście koniecznie obejrzeć ten film. Na koniec dodam, że pomimo tego, że kocham zimę to najbardziej podobał mi się pomysł na epizod z niedźwiedziem, oraz jazda wśród dzikich koni.

Film na iTunes kosztuje 12 Euro i według mnie warty jest tej kasy. Jeśli się wahasz czy warto go obejrzeć, wszystkie zajawki są dostępne na stronie:   UnReal

Ten film był też impulsem stworzenia grupy rowerowej ENDURO. Więc jeśli interesujesz się taką szaloną jazdą na rowerze, jesteś rządny adrenaliny i chcesz poznać ludzi o tej samej zajawce wypełnij ankietę i dołączaj do Nas!

ANKIETA

Moda rowerowa. Relacja z I kobiecego spotkania.

Niedawno miałam pr12031568_1135865053109655_7558075380033416099_ozyjemność poprowadzić spotkanie w damskim towarzystwie gdzie wspólnie z uczestniczkami dyskutowałyśmy na temat trendów w modzie rowerowej ( i nie tylko). J Nie ukrywam.. trochę stresu było. Co zrobić, o czym mówić, jak poprowadzić żeby nie zanudzić ? Takie pytania nachodziły moje myśli w każdej minucie.

Doświadczenie w prowadzeniu tego typu imprez mam niewielkie bowiem w roli prowadzącej znalazłam się pierwszy raz. Kiedy zaproponowano mi organizację tego wydarzenia, nie zastanawiałam się długo. Po prostu lubię wyzwania. Oczywiście okazało się, że to nie taka prosta sprawa. Powiem szczerze .. ciężka robota.. ale pr12038764_1135865049776322_1111492357717025971_ozyjemna J. Z moich odczuć wynika, że pierwszorzędną sprawą jest miejsce spotkania. Tam gdzie spotkałyśmy się tego wieczoru w kawiarni było kilka osób, a nas uczestniczek też nie mało. Ciężko było się przebić przez ogólny hałas. Zapewne połowa nie do końca słyszała to co mówię.. jak i nie widziała to co wyświetlone zostało w prezentacji na komputerze. I tu mogę obiecać poprawę na następne spotkanieJ Dołożymy wszelkich starań do poprawy warunków w jakich będą odbywać się spotkania. Niewątpliwie prowadząca też musi się jeszcze podszkolić ale mam nadzieję, że jakiekolwiek błędy zostały.. zostaną mi wyboczoneJ. Jestem bardzo pozytywnie nastawiona i zmotywowana do dalszej pracy i mam nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej. Dla wszystk12038849_10203736172564854_5278681758985824033_oich uczestniczek( a były to kobiety w różnym wieku , o zainteresowaniach bardziej szosowych, sportowych lub bardziej miejskich ) należą się podziękowania za obecność i aktywne uczestnictwo. Bez Was nie było by o czym mówić i pisać. Cieszę się również, że miałam możliwość zawrzeć nowe, jakże cenne dla mnie znajomości.

Nie pozostaje mi nic innego jak tylko rozmyślać nad nowymi tematami do dyskusji.
Do zobaczenia wkrótce !

Kielce Targi Rowerowe 24-25 września.

To największa impreza branżowa w ciągu roku. W tym sezonie można było zobaczyć jeszcze więcej wystawców, w tym z Tajwanu i Chin, oraz Czech i Słowacji. Wystawiają się tam wszyscy ważni gracze w rowerowym świecie.

12033746_902137259833485_1139947421_nTargi Kieleckie oprócz „obowiązkowych” spotkań z partnerami, to także możliwość przejrzenia bardziej globalnej oferty skierowanej na polski rynek. Miejsce wymiany zdań i poglądów. Chciałbym się podzielić z tym co w czasie jednego dnia przyciągnęło moja uwagę i zainteresowanie.

Na stoisku firmy Velo, która jest przedstawicielem wielu marek, można było spotkać przedstawiciela firmy Hamaxs z Norwegii. Zaprezentował on nową przyczepkę. Przyczepka jest na tyle ciekawa i innowacyjna, że z pewnością wprowadzimy ją do oferty. Sam byłem użytkownikiem takich przyczepek, więc znam bolączki rodzica i powiem szczerze, że nie dość, że szybko się skła12064116_902137219833489_856247861_nda, łatwo i bezpiecznie podłącza do roweru, to jest wykonana z lekkich i trwałych komponentów. Na stoisku uwagę przyciągały też dziecięce fatbike czyli „grubas” na koła 20calowych i 24 calowych za nie dużą kasę.

Prawie wszystkie marki pokazały na swoich stoiskach przełajówki. Najtańsza była Authora już za 3tys. na Sorze. Choć moją uwagę bardziej przykuła droższa wersja na karbonowej ramie za 7tys.

W Park Toolu gdzie wydawało się że wymyślono już wszystkie narzędzia, przyszła moda na miniaturyzacje. Z jednej strony fajnie mieć taki mały klucz, ale na wygodę użytkowania raczej kiepsko to wpłynie.. Ja chyba wolę starą, większą wersje.

Trzeba też wspomnieć, że SKS wp12047718_902137253166819_1224415783_nrowadził bardzo fajne, szybko montowalne błotniki szosowo crossowe. Coś pomiędzy pełnymi błotnikami a „dupochronami”.

Następnie ruszyliśmy do naszego partnera „PHU Poręba” gdzie można było przymierzyć kołnierz z poduszkami powietrznymi. Ja osobiście myślę, że ten produkt bardziej skierowany jest do klientów z Holandii. Zapoznaliśmy się z nową, kolorową linią lampek POP… już niebawem u nas w sklepie.

Wypróbowaliśmy jak chodzą kółeczka od Cyclingceramic. Mnie osobiście bardzo to przekonało. 4 waty oszczędności to zawsze coś.

Muszę powiedzieć, że też byłem zafascynowany pedałami Time szosowymi. Gdyby nie to, że niedawno zakupiłem Looki to bym się nie zastanawiał. Lżejsze z dodatkową ruchomością poziomą, ośkami jeszcze lżej chodzącymi. Moim typem był model Xpresso12 Carbonowo Tytanowe z ceramicznymi ośkami.12053329_902137256500152_730037378_n

Później wpadliśmy na stoisko Schwalbe – nowości sporo, bo przecież mamy małą rewolucję w rozmiarze opon + do tego dynamicznie rozwijające się enduro.

Następnie udaliśmy się do Bikemana gdzie zapoznaliśmy się z nowościami w lampkach w firmie INFINITY. Bardzo nasa ucieszyła nowa wersja naszego Bestsleru modelu Lava. Nie dość, że tak samo ładna to jeszcze 30% tańsza w wersji nie USB.

Uwagę przykuły narzędzia Topeak z serii NIJA, które chowa się w różne miejsca w rowerze. Np. skuwacz łańcucha schowany w kierownicy. Cie12048525_902137229833488_1592737278_nszą nas też zmiany w kaskach Alpina. Być może Volkswagen zachwiał ostatnio zaufaniem do niemieckich produktów, ale ja osobiście nadal je cenię.

Na stoisku THULE dowiedzieliśmy się o zmianach w zasadach dystrybucji. Ogólnie wydaje nam się, że są to zmiany pozytywne. Bo w tej chwili jest duży bałagan. Podziwialiśmy też nowy bagażnik szosowy.

Nowa kolekcja toreb została odchudzona, lecz cena ciągle nie jest zbyt atrakcyjna. Więc nie nastawiamy się na dużą sprzedaż w tym asortymencie.

Po drodze odwiedziśmy firme Vincere gdzie mogliśmy po12047484_902137199833491_630303960_ndziwiać jak zabezpieczyć ramę przed otarciami. Oraz zobaczyć nowe kolory błotników do rowerów MTB Mucky Nutz

Później zawitaliśmy do 7Anny, która stała się nowym dystrybutorem Fizik’a. Obejrzeliśmy też plecaki V8, które powinny zainteresować każdego kto ceni estetykę i funkcjonalność.

W tym roku na tragach dzielnie towarzyszyła mi moja żona. Jej uwagę przykuły torby i sakwy firmy New Looxs (newlooxs.nl), które zapewne pojawią się w naszej ofercie wraz z fotelikami Bobike. (bobike.com)12032441_902137236500154_2055207184_n

Na koniec udaliśmy się na testy rowerów elektrycznych, gdzie dokonaliśmy porównania nowego systemu STEP w Shimano z Boshem i innymi rozwiązaniami np. z firmy EcoBike. Róż12048439_902137226500155_1670340672_nnica jest druzgocąca – silniki Bosha są po prostu najlepsze. W skrócie napisze tak. Silniki w piastach mają opóźnienie i rower nie jeździ płynnie, tylko szarpie. Odczucie wspomagania jest dostateczne.

W Shimano wsparcie to raczej lekkie popychanie, wszystko działa bez zarzutu, ale brakuje odczucia wspomagania jakie się ma od pierwszej 12041961_902137239833487_749470374_nchwili w silnikach Bosha.

Ostatnio wymyśliłem sobie ze idealny rower to zawieszony rower o skoku 120mm, na 3calowych oponach, ze wspomaganiem Bosha. I taki rower jest w ofercie Scotta. To był najfajniejszy rower na testach. Na koniec zostawiliśmy sobie wizytę w zaprzyjaźnionych redakcjach Bikeboardu i Szosy.

Fajnie jest porozmawiać na żywo z Panami Redaktorami J Znamy parę szczegółów co do nowego numeru Szosy, ale te informacje musimy zostawić dla siebie.12023219_902137189833492_1080410092_n

Było jeszcze wiele ciekawostek tak jak Aero trzy kołowiec wspomagany elektrycznie. Nowe eleketryczne monocykle. No każdy kto kocha dwa kółka coś by sobie wypatrzył.

Przed targami było też stoisko GreenVelo. Gdzie odbyła się prezentacja 4D, z resztą bardzo ciekawa. Dowiedzieliśmy się, że cały projekt już jest na ukończeniu w 90% i na 99% wszystkie trasy czyli 2250km będzie g12033362_902137196500158_1195009940_notowa wiosną. No oby, bo się wybieramy całą rodziną.   12042000_902137209833490_1091447481_n 12047749_902137183166826_388402237_n12028928_902137193166825_1635875798_n