Z wielkim entuzjazmem przyjęłam informację, że Grzegorz Wajs organizuje zawody XC i to w samej Warszawie. Od jakiegoś czasu chciałam sprawdzić się w zawodach w tej formule. Po cichu liczyłam, że znajdzie się tam kilka trudniejszych technicznie elementów.
Dzień przed zawodami postanowiłam przejechać trasę na podstawie mapki umieszczonej na stronie organizatora. Trochę rozczarowałam się, ponieważ według niej jedynym trudnym momentem był przejazd przez strumyk i podjechanie niewielkiego nasypu. Nie zniechęciło mnie to jednak do startu.
Wiedziałam, że największą trudnością będzie tu wysokie tempo i być może tłok na trasie. Na wszelki wypadek dopompowałam koła, żeby nie uszkodzić obręczy na którymś z krawężników lub w trakcie przejazdu przez kanałek. Jak się później okazało, był to bardzo dobry krok. Wiele osób nie ukończyło wyścigu z powodu pzebitej dętki.
Bojąc się tłoku na pierwszym podjeździe, doszłam do wniosku, że ważne będzie wypracowanie jak najwyższej pozycji na samym początku, tak aby uniknąć zablokowania przez wolniejszych kolegów na trudnych odcinkach. Ustawiłam się mniej więcej w 1/3 sektora i przycisnęłam na początku tak mocno, jak tylko byłam w stanie. Pozwoliło mi to na wypracowanie po pierwszym okrążeniu 41-sekundowej przewagi nad Krysią, która jechała na drugiej pozycji.
Kolejne okrążenie pojechałam już spokojniej, ale wciąż mając ponad 30-sekundową przewagę. Na trzecim okrążeniu Krysia niestety złapała snake’a, o czym dowiedziałam się jadąc 5. okrążenie. Wiedziałam już, że jadę niezagrożona na pierwsze miejsce. Chociaż przed startem bałam się, że zmęczony błotnistym sezonem napęd może w każdej chwili zawieść, szczęśliwie dowiozłam do mety zwycięstwo wśród kobiet. Szkoda, że Krysia nie miała tyle szczęścia, bo na ostatnich rundach mogłaby nawiązać się między nami mocna rywalizacja. 🙂
Podsumowując, formuła amatorskiego wyścigu XC bardzo mi sie podobała. Mimo, iż trasa była krótka i praktycznie nie miała technicznych utrudnień, można było się na niej porządnie zmęczyć. Ściganie się na rundach było ciekawym doświadczeniem.
Poniżej wyniki dziewczyn:
i naszych chłopaków: