UnReal 15 październik
Czekaliśmy na ten film bardzo długo i z wielką niecierpliwością. Oparliśmy się pokusie zakupu na ITunesie, żeby nie odbierać sobie przyjemności oglądania filmu na dużym ekranie – w końcu to najdroższy film rowerowy w historii!
Multikino zorganizowało pokaz w 14 kinach w całej Polsce. My mieliśmy tą przyjemność, że byliśmy na sali na której było najwięcej osób w Polsce. Organizator 9thplan przygotował niespodziankę w postaci dużej ilości nagród od sponsorów, a wielbiciele Monstera mogli się zaopatrzyć nawet w kilka puszek tego napoju.
Na początku trochę zostaliśmy umęczeni reklamami. Choć dla mnie reklama z ujęciami z górki Kazurki J bardzo się podobała. Gorzej z filmami od Tetona… Już wiem czego mam nie oglądać J
Wracając do sedna sprawy. Film mi się podoba. Nie twierdzę, że od A do Z, ale za zdjęcia, triki i montaż daję maksymalną ilość punktów. Film trwa 56minut i każda minuta jest perfekcyjnie dopracowana. Miłym akcentem na koniec filmu były bonusowe ujęcia z kręcenia filmu.
Autorzy filmu podzielili film na epizody. Głównym przesłaniem było to, że jazda na rowerze jest najfajniejszą częścią naszego niekiedy nudnego życia – praca dom… praca dom… Nie sądzę żeby ktoś z nas miał inne zdanie J (szczególnie gdyby miał okazję pojeździć na rowerze w takich miejscach jak pokazane na filmie).
Nie będę opowiadał i streszczał całego filmu, aby nie odbierać Wam przyjemności obejrzenia go, bo jeśli choć trochę rowery traktujecie jak swoją pasję, to powinniście koniecznie obejrzeć ten film. Na koniec dodam, że pomimo tego, że kocham zimę to najbardziej podobał mi się pomysł na epizod z niedźwiedziem, oraz jazda wśród dzikich koni.
Film na iTunes kosztuje 12 Euro i według mnie warty jest tej kasy. Jeśli się wahasz czy warto go obejrzeć, wszystkie zajawki są dostępne na stronie: UnReal
Ten film był też impulsem stworzenia grupy rowerowej ENDURO. Więc jeśli interesujesz się taką szaloną jazdą na rowerze, jesteś rządny adrenaliny i chcesz poznać ludzi o tej samej zajawce wypełnij ankietę i dołączaj do Nas!