Ganianie się po lesie w błocie – Daleszyce na mokro
Niedzielny poranek, jest 10 stopni, leje deszcz i prognoza zapowiada się jeszcze gorzej. Co by uczynił typowy Janusz około 10 rano w taki dzień? Pewnie przekręcił się z boku na bok czekając aż typowa Grażyna nakrzyczy na niego, aby w końcu ruszył swoje cztery litery i zrobił coś pożytecznego ze swoim życiem… No cóż – członkowie zespołu MyBike.pl nie reprezentują sobą (przynajmniej przez większość czasu ) typowych Januszy i Grażyn. Dlatego w minioną niedzielę dzielnie stawiliśmy się w 10 osobowym składzie na starcie drugiej edycji Świętokrzyskiej Ligi Rowerowej – tym razem w Daleszycach.
Debiut na dystansie Master – SLR w Zagnańsku
Tak to jest, że start na dystansie Master/Giga daje największą satysfakcję oraz respekt znajomych rowerzystów, gdyż świadczy w pewnym sensie o Twoim poziomie kolarstwa. Jednak ja uważam, że na to wyzwanie trzeba być gotowym i nie ma co porywać się „z motyką na księżyc”. Lepiej poczekać z tą decyzją, aż będzie się pewnym, że się jest w stanie dojechać i nie zabraknie nam sił.
W moim przypadku sprawa była o tyle prosta, że na SLR dystans Master się skrócił i to raczej dystans dostosował się do mnie a nie odwrotnie. Bo ja ciągle nie jestem gotów na wyścig trwający 4-5h. Po prostu nie mam tyle czasu, aby się dobrze przygotować do takiego wyzwania.
Płock z sukcesami – IX etap Lotto Poland Bike Marathon
W tym roku IX etap Lotto Poland Bike Marathon zawitał do Płocka. Miasto jest położone na wysokiej skarpie wiślanej skąd jest ładna panorama. Tego dnia od rana nieustannie padał deszcz. Był bardzo intensywny. Tak właśnie przywitał nas Płock w strugach deszczu i zimnymi powiewami wiatru…
Słońce nad górami. Nad Górą Kalwarią.
PROLOG
Rodzinny obiad w sobotę.
Chwila krótkiej ciszy wydaje dziwne odgłosy.
Czy dziwnym można nazwać jednostajny stukot kawalerii powietrznej walącej mokro w szyby?
Szwardrony śmierci – myślę i przerywam milczenie.
– Jutro się ścigam … w Górze Kalwarii – dodaję nieśmiało.
Poland Bike Otwock 2018 – Otwarcie sezonu
Wiosna po kolarsku
25 marca w tym roku można uznać za prawdziwy początek wiosny. Nie kalendarzowej, nie astronomicznej, kolarskiej. Pomimo nieco zimowej szaty leśnych duktów ponad 700 zawodników zjechało do Otwocka na pierwsze zawody cyklu Poland Bike Marathon 2018. To 10. jubileuszowa edycja, więc sezon na pewno będzie obfitował w niespodzianki.
Poland Bike w Wawrze – pogoda prawie na zamówienie
Start na Poland Bike w Wawrze zaplanowałem już dosyć dawno. W tym sezonie miałem na koncie tylko jedne rowerowe zawody – średnio udany przejazd w Legionowie, który spowodował spadek do 8. sektora. Potem zdecydowanie łatwiej było mi założyć buty biegowe niż wsiąść na rower.
Tekst: Maciek Demiańczuk
Zdjęcia: Zbigniew Świderski – Poland Bike
ŚLR w Pińczowie – Finał
Cykl zawodów ŚLR przyzwyczaił nas do słonecznych pożegnań. Ostatnie dwa lata w Chęcinach na początku października zawsze świeciło słońce… W tym roku w sumie też świeciło… tyle, że to było tydzień temu. Teraz prognoza nie pozostawała złudzeń. Będzie mokro chłodno i być może nie będzie padać. Z trudnością zebraliśmy ekipie minimum na start na ŚLR w Pińczowie w postaci niezawodnej Krysi, kapitana drużyny Mateusza, Piotra B. oraz mnie. Od początku było wiadomo, że prawdopodobnie o tym, czy drużynowo zajmiemy 3. miejsce zadecydują małe punkty. A tak naprawdę to jak słabo pojedzie nasz konkurent, czyli Trybik. Do tego wrócimy na końcu relacji.
Tekst: Piotr Szlązak
MTB Cross Maraton Masłów-Ciekoty – Świętokrzyski standard
Tekst: Adrian Socho
Zdjęcia: Foto IrmaS, Jacek Gałczyński, SSC Suchedniów, „Pod Bartkiem”, Adrian Socho
Opis trasy w tej relacji będzie lekko nudnawy, nie znajdzie się w niej nic odkrywczego. Pewnie czytelnik spodziewa się słów zachwytu odnośnie tej nowej lokalizacji w kalendarzu ŚLR, z góry więc uprzedzę, że trasa nie otrzyma przydomka genialnej, totalnie zakręconej, morderczo trudnej dla wszystkich oprócz dzielnych zawodników z naszej drużyny. Tym razem takie zwroty nie padną.
Kąpiele błotne w „SPA – PolandBike MARKI 2017″
Poligonem piętnastej i prawie przedostatniej edycji cyklu maratonów Poland Bike były podwarszawskie Marki. Na tyle blisko, że można dojechać autobusem miejskim, na tyle daleko, że zawodnicy będą jeździć po prawdziwej, pełnowartościowej połaci leśnej a nie szutrówkami przechodzącymi powoli w spacerowy park czy pola. Trasa rozciąga się aż do Białobrzeg i w okolice Zalewu Zegrzyńskiego, po drodze serwując zawodnikom wiele elementów urozmaicających trasę. Dodatkowo lekki deszcz sprawił, że wiele osób rozważało, czy w ogóle warto jechać – ale nas to nie zraziło. Bo teren po prostu zachęca.
MTBCrossMaraton Bodzentyn 20 sierpnia 2017
Norwegowi by powieka nie drgnęła na widok ponad setki ludzi, którzy czekają na start w deszczu z perspektywą jeszcze większego deszczu i trasy pełnej błota oraz kałuż. Z wielką niewiadomą, czy w ogóle da radę jechać w błocie. Polska to nie Tunezja, ale jednak mieszkańcy tych ziem raczej preferują wygrzewanie swoich ciał na plaży, tudzież grillowanie w ciepłe wieczory, ewentualnie wycieczki na Giewont i Morskie Oko. Grunt to dobra pogoda.