Debiut na dystansie Master – SLR w Zagnańsku
Tak to jest, że start na dystansie Master/Giga daje największą satysfakcję oraz respekt znajomych rowerzystów, gdyż świadczy w pewnym sensie o Twoim poziomie kolarstwa. Jednak ja uważam, że na to wyzwanie trzeba być gotowym i nie ma co porywać się „z motyką na księżyc”. Lepiej poczekać z tą decyzją, aż będzie się pewnym, że się jest w stanie dojechać i nie zabraknie nam sił.
W moim przypadku sprawa była o tyle prosta, że na SLR dystans Master się skrócił i to raczej dystans dostosował się do mnie a nie odwrotnie. Bo ja ciągle nie jestem gotów na wyścig trwający 4-5h. Po prostu nie mam tyle czasu, aby się dobrze przygotować do takiego wyzwania.
Bez błota nie robota – ŚLR Zagnańsk-Kaniów
Wakacyjne maratony mają swój charakter. Są trochę inne. Po pierwsze startuje lekko mniej osób. Po drugie, organizatorzy zwykle dają ciut łatwiejsze trasy. Po trzecie, częściej jest upał. Po czwarte, startujemy w nich w okresie wolnym od pracy, często prosto z wakacji, albo w drodze na wakacje.