7
czerwiec
2017
Relacje z zawodów
Piekoszów 4 czerwca ŚLR
Piekoszów 4 czerwca
Swoją relację chciałbym zacząć od słów piosenki, której słowa większość powinna znać, tak aby wczuć się w klimat ostatniego maratonu.
U – a – ha – rowery dwa
Jadę swawolnie z góry na rowerze,
Jestem podniecony, czuję się jak zwierzę.
Z boku towarzysz – raźno pedałuje,
Bieg zredukował, siły nie żałuje..