Pierwszy start w tym sezonie. Tutaj, w Sierakowie cztery lata temu zaczynałem swoja przygodę z tri. Piękne miejsce, wspaniali ludzie, wszystko w promieniu 10 km żyje przez weekend triathlonem. Niestety tradycyjnie upał – tym razem 30 stopni!!!
Pływanie – tradycyjnie już z racji kategorii wiekowej start w ostatniej fali, fajny pomysł „running wave” czyli startowanie czwórkami a nie wszyscy naraz – pozwoliło uniknąć „pralki”. Ta część zawodów to moja „pięta achillesowa” – początkowo dobrze, potem coraz trudniej, nie mogłem wejść w rytm. Ostatecznie czas w akceptowanym czasie, długi podbieg do strefy zmian i…
Rower
– po raz pierwszy czarna maszyna użyta na zawodach. Trasa pagórkowata, w zasadzie cały czas pod górę lub w dół bez elementów płaskich. Cztery pętle po 22,5 km z lekkim wiatrem. W średnim tempie. Spokojnie, by nie spalić nóg (doświadczenie uczy, iż trzeba dobrze rozłożyć siły pomiędzy rower i bieg) cały czas na lemondce. Nowy kask Bontrager Ballista zdał egzamin, mimo iż w kolorze czarnym głowa nie parowała, choć ciężko było trafił wodą w otwory kasku by zmoczyć głowę. W dobrym czasie (2:25:33) ze średnią 36km/h i przede wszystkim z zapasem sił ruszyłem na…
Bieg
– cztery pętle po 5km z kawałkiem – trasa trudna z charakterystycznym podbiegiem (podjazd dla wózków niepełnosprawnych), podbiegi i zbiegi po lesie, piachu, pełno korzeni, na szczęście trochę cienia. Powstrzymując się by nie ruszyć za mocno wystartowałem równo – dwie pętle poszły równo, trudności zaczęły się na po 12km – czułem, iż tempo lekko spada… Coraz częściej spoglądałem na zegarek i widziałem, że są szanse na złamanie 5 godzin…. Marzenie było coraz bliżej spełnienia. Ostatnia pętla mocno pilnując tempa biegłem…. Ostatni podbieg, tętno na poziomie 96% hr max. ….meta
5 godzin złamane ze sporym zapasem 4:52:30, spełnione marzenie i cel który chodził za mną przez ostatnie 3 lata.
Co zadziałało
– równe tempo roweru i biegu bez szarpania i szaleństwa. Przygotowanie treningowe – ostatnia faza przygotowań była naprawdę ciężka. I nowy nabytek Trek – równe tempo bez spinki a i tak czas lepszy o ponad 8 min niż rok temu. Rzeczywiście Speed Concept. Trzeba może jeszcze poprawić ustawienie, zastanowić się nad siodełkiem.
Co do poprawy
– pływanie wskazana poprawa techniki – to długoterminowo.
Połówka w Sierakowie – poszczególne czasy:
Pływanie 37:41
T1 5:19
Rower 2:25:33
T2 2:29
Bieg 1:41:28
Miejsce 100 w kategorii open, 2 w kategorii wiekowej.