Już od miesiąca wiele osób ruszyło na tor. Ale jak tu iść na tor jak można do lasu. A jesień nas rozpieściła w tym roku. Ciekawe jaka będzie zima. Póki co wylądowała.. Więc udało się (choć z problemami) dotrzeć na tor.
Tutaj film z zeszłego roku.
Po co to robić jak można tłuc kilometry na trenażerze?
-dla towarzystwa bo razem jest łatwiej się zmotywować do wysiłku.
-dla poprawy techniki jazdy (ostre koło uczy jak nic innego równego pedałowania)
-dla doskonalenia jazdy na kole
-dla poprawiania średnich prędkości
Tor jest udostępniany wieczorami. Zwykle są 2, 3 sesje po 1.5h .Można też jeździć w weekendy w porannych godzinach.
W celu rezerwacji toru najlepiej dzwonić do pana Jerzego B. 602394385
Osobiście uważam, że jeśli ktoś chce chodzić systematycznie to powinien pomyśleć o własnym rowerze, który będzie miał nabite mniej kilometrów i będzie wszystko działać. Siodełko będzie ustawione na właściwej wysokości..i będzie to Twoje siodełko.
Ponieważ ostatnio nie przygotowałem się najlepiej do wyjścia na tor.. o to CZEK LISTA
– zrobić rezerwacje toru
– strój kolarski, kask, rękawiczki okulary z przezroczysta szyba
– rower lub pedały, ewentualnie sztyca 27.2 z własnym siodełkiem
– licznik rowerowy z czujnikiem prędkości (aby wiedzieć ile km zrobiłeś)
– pasek HR (trening to treninig)
– woda(izotonik)
-kasa (gotówka najlepiej odliczona bo karta sie nie zapłaci 40pln)
Na koniec
W Mybike dla osób z teamu jest dostępny rower na tor w rozmiarze 52cm czyli raczej dla maluchów i dziewczyn
(na torze mówili, że ładny).